x czy y?

Aniss · Wysłany: Śro 22:03, 31 Mar 2010 Temat postu:

Buuu! Nie znam ani jednego, ani drugiego! Tzn. kojarzę, ae nie jestem w stanie odpowiedzieć ;(

Interpunkcja czy ortografia? :D

smirek

interpunkcja, moja miłość!

rock czy soul?

Aniss

Rock!!!!!!!!!!!!!!

szczerość czy sprawiedliwość?

smirek

szczerość nade wszystkich *peace*

rojek czy grabaż? *sory, że tak tematycznie, ale jakoś mnie naszło*

Krwawa · Oceniająca

Grabaż! Ale czy to się nie pisze przez 'rz'?
Wybacz, może to śmiesznie zabrzmi, ale nie znam (tj. coś mi się o uszy obiło, ale tylko tyle - tak to jest, jak się nie włącza komerchy :P).

Kroić zwłoki w laboratorium czy doprowadzać je do "stanu używalności" przed pogrzebem? :) [to tak a propos grabarza ;P]

Aniss

Kroić! <mwuahahaha!>

Czarny czy różowy? :D

Diana · Oceniająca

Czarny. Mój ukochany kolor! Wink

I, Krwawa, to akurat pisze się przez ,,ż" Wink

smirek

grabaż nie jest komercyjny...

btw, diano, zapomniałaś dać x lub y : D

Krwawa · Oceniająca

smirek

seme <3

rojek tworzy bardziej pod siebie, niż pod publikę, ale nie ukrywajmy, nie ma osoby, która, zasmakowawszy sławy, nie tworzy po choć małej części po to, aby ludziom się spodobało. tylko jedni robią to bardziej - ludzie typu feel czy doda, którzy ze śpiewania raczej nie czerpią satysfakcji, a z rzędu fanów stojących i czekających na autograf, a drudzy - metalika, myslovitz i inne tworzą coś bardziej dla siebie.

ateista czy zagorzały katolik? XD

Krwawa · Oceniająca

Nie lubię popadania w skrajności, ale z dwojga złego chyba lepszy fanatyk ateista ;)

E tam, nie wiadomo, jak kto postrzega swoją działalność. Metallica podobnież Rojek też mogą robić wszystko pod publikę, tylko ciut dyskretniej, niż inni... Albo i nie. Nie dojdziesz do tego, jeśli nie zapytasz osobiście. Adekwatnie - wg takiej Dody jej radosna twórczość może wcale nie zaliczać się do komercji [chociaż akurat w jej przypadku niezaprzeczalną prawdą jest, że więcej sławy zawdzięcza jak podobnie jak Lady Gaga skandalom, niźli talentowi], a wszyscy i tak swoje będą gadać, bo przecież każdy wie najlepiej. Nie żebym jej broniła, rzecz jasna (ależ skąd! bronię jej, bo tak naprawdę to ją ubóstwiam, a na koncert Wielkiej Czwórki jadę tylko dla niej, bo słyszałam, że przyjedzie z Nergalem...).

Geje czy lesbijki? ^.^

Diana · Oceniająca

Geje, of course Wink

Makowiec czy sernik?

Aniss

Makowiec, na sernik jestem uczulona <płacze jak bóbr po raz niewiadomo który przez osoby udzielające się na tym forum> Ale jak bym miała wybierać, to szarlotkę.

W płaszczu i wszystkim oborządowaniu bez możliwości zdjęcia przez całą godzinę na Saharze, czy na golasa przez godzinę na Antarktydzie?

Krwawa · Oceniająca

Wybieram wariant "w płaszczu i wszystkim oborządowaniu (czymkolwiek by to było) bez możliwości zdjęcia przez całą godzinę na Saharze". Istnieje możliwość, że przez tą godzinę nie zamarzłabym na śmierć, co jest wielce podobne na tej tam Antarktydzie.

Karmel, ciastko czy czekolada?
(Przepraszam, tymczasowo nie mam żadnych elokwentnych pytań...)

Aniss

Karrrrrrrrrrrrmellllllllllllllll! Taki tuczący <mniam>

Wybaczam.

Kawa czy herbata?
Wybaczcie :D