Staż Chantelle

Wronia · Oceniająca

iryz, zgadzam z każdym Twoim słowem.
Ufarbowana, nie prowokuj, bo nie bardzo Ci to wychodzi. Jeżeli tak Ci przykro, że nie dorastasz do nas poziomem, bo sama tak napisałaś, to usiądź sobie w kąciku, popłacz, może poskładamy się na chusteczki. A nas zostaw w spokoju, zduś w sobie swoje kompleksy i niedowartościowanie.

Jak ktoś będzie pisał ocenę to może niech na razie da tło na tekst, wyróżnienie, czy jak to się nazywa, żeby było widać cokolwiek. Albo poczekajmy - jak Czekoladka wróci z wakacji to poprawi.

Ufarbowana

ojej -.-
ja się wami nie przejmuję. a to, że wolicie Chantelle, powiedziała mi jedna osoba. tyle.

Wronia · Oceniająca

No to po jakiego chuja za przeproszeniem tutaj piszesz?

Ufarbowana

tsa...
zaraz jak doszłam do ocenialni już wszyscy woleli Chantelle, zachwycali się nią, a na mnie nie zwracali uwagi.

Wronia · Oceniająca

Biedna, niekochana. Urodziłaś się pod nieszczęśliwą gwiazdą, i nikt Cię nie kocha, buuu.
Mnie tu nie było, ale jeśli wszyscy woleli Chan - to zapewne do tego, że bardziej nadawała się do tej roboty. Zostałaś przyjęta na staż, i widocznie nie bardzo się spodobałaś - to normalne, nie ma sobie co wyrywać włosów z głowy. I ze strachu przed odrzuceniem napisałaś niby post w którym się wycofujesz, chciałaś żeby było tak z godnością, wyszło żałośnie. Masz mega kompleks niższości, nad tym trzeba pracować.

Chantelle. · Oceniająca Stażowa

Miałam się w ogóle nie wypowiadać, ale chyba jednak zaryzykuję. Nie chcę się kłócić, czy coś, bo się kłócić nie lubię. Chcę tylko wtrącić swoje przysłowiowe trzy grosze w ramach wyjaśnienia z mojej strony. Ufarbowana - przykro mi niezmiernie, że byłam powodem Twojego odejścia. Jednakże uważam, że zamiast rezygnować ze stażu, powinnaś dotrwać do końca, bo jak na podstawie kilkunastu dni spędzonych na szczerych i sprawiedliwych, możesz wnioskować, że jestem tą "lepszą"? Poza tym, gdybyś nie zrezygnowała i nie wypisywała takich głupot, użalając się nad swoim losem, który, jak wnioskuję, Ci zgotowałam, na pewno postrzegałybyśmy Cię inaczej i dużo lepiej.
A tak w nawiasie, ja nie zauważyłam, żeby ktokolwiek się mną zachwycał. Byłyśmy traktowane na równi, dopóki Ty nie wyskoczyłaś z tym pożal się Boże pożegnaniem.

Czekoladka · Administrator

Nie doczekałybyście się mojego powrotu, bo jestem w pracy poza domem i przez najbliższ czas mie nie będzie. Ale postaramn się ocrniać.
Chantelle - na gg, albo na pocztę mogabyś mi prrzesłać nagłówek i tło i byłoby po sprawie.

Ufarbowana - rozmawiałyśmy na temat Twojego oceniania. Chciałam, żebyś została, Ty nie chciałaś. Dlatego teraz nie prowokuj kłótni.

Aniss

A ja byłam miła dla każdej stażystki, chociaż zawsze to mi przychodzi z trudem. Nie lubię być miła, ale też nigdy nie oceniam ludzi po tak krótkim czasie "znajomości". Jeżeli nie wytrzymałaś presji - mam to gdzieś, reszta dziewczyn chyba też. Jeżeli chciałaś się do nas wkręcić, żeby, nie wiem, polepszyć sobie samoocenę, pokazać koleżankom z innych ocenialnii, których uzasadnienie zawiera masę emotikonów, a całość jest długości mojego zarzyganego długopisu, że dostałaś się wśród dziewczyny, które lubią to, co robią i starają się robić to na poziomie - to odpier*ol się od nas i nie pokazuj, jakim jesteś zasmarkanym bachorem. A jeżeli jeszcze coś masz do nas, napisz podanie ze zdjęciem z uzasadnieniem na czternaście stron maszynopisu. I chrzań się, bo nie masz prawa nikogo tu obrażać tylko dlatego, że ktoś lepiej od ciebie ocenia. Nie potrafisz tego robić - zajmij się swoim dup*kiem i zacieszaj się z tego do końca życia.
Nie piszesz podania? Więc nie pisz tutaj już nic, bo ja napiszę podanie, żeby cię zbanować.

Czekoladka · Administrator

Aniss, spokojnie.
Czasem lepiej poprostu olaćniektóre sprawy i ludzi niż się denerwować. Wtedy prędzej rezygnują z wkurzania.Nie wiem co Ufarbowana chciała osiągnąć tym co robiła. Nie wiem i w ogóle mnie to nie obchodzi. Was też niech przestanie, Nie warto.

iryz. · Oceniająca

ona czeka na reakcję: "o nie, to nieprawda, my cię lubimy, to ty nas zostawiłaś! jesteś świetna! kiss, kiss! ach! wróć!" --'
wiesz, ufarbowana, ja byłabym w stanie zrozumieć, gdyby ktos tak próbował się dowartościować w realu, no ale żeby w internecie? to żałosne... powinnaś mniej czasu spędzać przed komputerem, bo chyba ci się priorytety poprzestawiały o_O

pozwólcie, ze zablokuję ten temat jak i ten o szablonie - chyba wszystko juz jest jasne?