Tematycznie

Aniss

Chociaż już nie oceniam na SIZOB, to mam taki pomysł, że możecie pisać oceny tematyczne, tj. przykładowo we wrześniu piszenie w nich, że coś wam się skojarzyło z rybami, w październiku ze sportem... Żeby tak urozmaicić oceny, a takie żarty ze skojarzeń bywają naprawdę śmieszne. I, co najważniejsze, to wy wybieracie, jakie skojarzenia w danym miesiącu.
Niech każda z was napisze, jak uważacie, a potem róbta co chceta, ja się nie mieszam Smile

Wronia · Oceniająca

Czuję, że coś śmiesznego, ale do końca nie czaję. Obtłumaczysz?

Aniss

Dostałam takiego objawienia - jeżeli już sobie wybrałyście, że wrzesień jest miesiącem ryb, to, kiedy piszecie ocenę i widzicie jakiś okropny błąd, piszecie np. śmierdzi mi tu zdechłym leszczem, albo podczas czytania tych twoich wypocin czuję się jakbym skakała na szczupaka. A jeżeli listopad jest tym ciachem, to przy świetnym blogu piszecie, że jest jak torcik z wisienką. Wydaje mi się, że taka zabawa może bardzo śmieszyć innych, ale też rozwija wyobraźnię, uczy nowych wyrażeń, bo w różnych stronach Polski mówi się przecież inaczej. Mnie osobiście by się to podobało, ale teraz to ja nie głosuję, chyba że chcecie, żeby inni też się wypowiadali Smile

PS Jak pisałam ten temat, to miałam jeszcze status oceniającej na forum. Czekoladko, pozwól na momencik! :D

iryz. · Oceniająca

ja jestem na nie, bo musiałabym się wysilać na wymyślanie tych skojarzeń, a na to raczej nie mam ochoty, bo to, co najlepsze, przychodzi samo, bez zastanawiania się nad tym. w sensie, że moje oceny byłyby wtedy bardzo sztuczne, a porównania wymuszone.
jeśli nie byłoby to przymusowe, to ok, róbcie co chcecie, ale mnie dajcie oceniać po mojemu, bez rybnych dodatków...

Aniss

W porządku, to taka propozycja tylko, nic na siłę Smile

Czekoladka · Administrator

Pomysł nawet ciekawy i faktycznie śmieszny, ale nie wiem jakby to wyszło w praniu.

Nie zaglądałam dawno na forum, dlatego masz jeszcze status oceniającej, ale już Ci go odbieram! :D

Aniss

Aaaa! Mój statusik! Ja chcę statusik! Łeee...!

Jak nie wiesz, jak to by wyszło w praniu, można by zrobić miesiąc próbny dla pomysłu Razz

Nimfa Drzewna · Oceniająca

Ale przecież u nas i tak zawsze jest zabawnie! :D
Cóż, zgadzam się z Iryz, jak się napatoczy z kontekstu jakiś żarcik, to się z nim wyskakuje. A to, jakkolwiek rozwijające, dowcipne itd. w końcu zaczęłoby nas męczyć, tak mi się wydaje. Ja już się czuję na samą myśl zmęczona. Może to wnika z podejścia do pisania, ale jak ja piszę i już wpadnę w swój rytm, to piszę jak leci, przelewam, co uważam za istotne, ze stylem lub jego brakiem, na jaki mam humor i ochotę. W moim wydaniu to byłoby strasznie sztuczne.
Zresztą jak długo tak można ciągnąć, skąd brać tyle rybnych, czy innych tematycznych uwag, przez cały miesiąc? Opcja tygodniowa też odpada, bo każda z nas pisze z różną systematycznością w różnych okresach czasu.
Sam pomysł jest rzeczywiście śmieszny, wyobrażam sobie ogłoszenie wywieszone przez Czekoladkę "od dzisiaj zaczynamy miesiąc ryb!" i wylewające się później sarkastyczne nawiązania do tego elementu przyrody xD. Ale nie widzę tego w praktyce.

Wronia · Oceniająca

Zgadzam się z Drzewo. Chyba by mnie to męczyło żeby wciskać jakąś rybkę, czy cokolwiek do mojej oceny. Pomysł zabawny, ale chyba rzeczywiście to nie wypali. Ale fajnie, że są jakieś pomysły na rozwój naszej ocenialni Wink

.

Aniss

Tak, zwłaszcza, że tutaj było tak cicho...
I co wy się uparliście na te ryby? Przecież był jeszcze torcik, swoją drogą bardzo pyszny Smile

Diana · Oceniająca

Przyznam, że pomysł dość zabawny, myślę, ze nie powinnam mieć problemów z coraz to dziwniejszymi porównaniami, no ale nie każdemu mogłoby się to spodobać... ale wiesz co? spróbuję (jak już tylko będę miała komputer- byle do soboty, byle do soboty!) wykorzystać twój pomysł. a pierwszy tydzień skojarzeń to będzie... jajko Razz

chociaż i bez tego nasza ocenialnia jest zajeboska!