Wronia

Diana · Oceniająca

Wiem doskonale, co masz na myśli:D
To był taki sarkazm. Nie jestem poetką, jestem antyromantyczna i lubię opisywać wszystko takim, jakie jest. Bez upiększania. Tzn. upiększam wtedy, kiedy jest to konieczne. Niech inni robią to za mnie:D

Wronia · Oceniająca

Szczególnie wspaniale to wygląda w przypadku takich "kulek" to się chyba nazywa kwiat lotosu czy coś w tym rodzaju. Najpierw jest takie zupełnie małe, a później się robi taki jakby dziwny kwiat (a w sumie to wygląda jak krzak ;D). Taki delikatny subtelny smak to ma.

A ja dostałam teraz trochę herbat (rooibos z jakimiś dodatkami, gunpowder, jedną zieloną wiśniową japońską z owockami i płatkami wiśni, zieloną - opuncjową i ukochaną jaśminową zieloną, wszystko oczywiście z fusów. Wyśmienite.

Zaś ze zwykłych czarnych piję ekspresową - Liptona.

ooooooooooooooooooooooo! ;D

Nimfa Drzewna · Oceniająca

Oo, to ja sobie zapiszę na karteczce te rodzaje i przy następnej wizycie w herbaciarni poszukam, o.
Jeśli chodzi o te zwane 'zwykłymi', to również preferuję Liptona, z cytryną najlepiej, o. Bez cukru, rzecz jasna.
O.

Wronia · Oceniająca

Pfff, jeśli chodzi o tę kulkę kwiatu niby-lotosu to teraz popatrzyłam i okazało się, że to kwiat lichi ;D. A pełna nazwa to White Flower Lychee Ball.
Tu masz na zdjęciu kulkę:

A tak po rozwinięciu:

Nimfa Drzewna · Oceniająca

Oj tam, prawie to samo ;D
Ciekawe. A jak drogie to jest? Chyba, że to jest ta z prezentu, to zrozumiem, jeśli nie wiesz. W każdym razie, dzięki za informację, może sobie kupię z okazji urodzin, bo mam niedługo.
Z White Flower Lychee Ball nie poczujesz, jak się starzejesz! ;P
Boże. Jaka ja już stara będę za parę dni.
Niechaj mnie liczi odmłodzi.

Wronia · Oceniająca

Nie, nie. Sama sobie to kupowałam, i do najtańszych nie należy, bo chyba około 2,5 zł za kulkę, jeśli się nie mylę.

A kiedy to będzie? Musimy Ci złożyć życzenia! <alejestemdyskretna> ;D.
Pfff... (obok o, jest jeszcze pfff w moim repertuarze) nie mów mi tu o starości, bo jeszcze Ci daleko ;>.

Nimfa Drzewna · Oceniająca

'O' jest fajniejsze!
W sumie to nie tak źle z tą ceną, raz sobie można zaszaleć. (Czy tam 'raz na jakiś czas'.)
Ta moja starość młodością zwie się, zaiste, lecz jak tak sobie pomyślę, ile czasu plączę się bez bliżej określonego celu po tym świecie, to mi słabo. Choć wiem, że to dopiero początek, wszak jestem optymistką, mimo iż melancholijną, to optymistką!
Jak nadejdzie ten dzień, to Was poinformuję, nie bój kruka, Wroniu Wink

;P

Wronia · Oceniająca

",o", "Oooo", "O!" czy "o.O" wyrażają zupełnie inne emocje przecież Very Happy

.
Jakoś źle to nie jest, ale koło 3 zł. za filiżankę, to też nie najtaniej. Chyba, że się pije w herbaciarni, ale to już zupełnie inna bajka.
Plączesz się boś młoda nie stara. Jak będziesz stara, to będziesz miała tyle przeżyte, że już nie będziesz mogła przeżyć nic nowego.
Kruka się nie boję, bo ja i kruk to jedna rodzina Wink

.

Aniss

A ten kwiatek całkiemślicznie w tej szklance wygląda. Niedawno kolega mówił mi, że coś takiego ojciec jego pił, ale nie wiedziałam, jak to sobie wyobrazić.

Nimfa Drzewna · Oceniająca