O naszej wierze ogólnie.

Aniss

No właśnie, z czego? :D

smirek

trudno powiedzieć do końca, często zacieszam z samego pomysłu zacieszania xD

Krwawa · Oceniająca

O, widzę, że nie tylko mnie się to zdarza.

Diana · Oceniająca

Dobry zaciesz nie jest zły.
Tylko jak praktykuję go an chemii, to mój nauczyciel dziwnie się na mnie gapi... <myśli> Ciekawe dlaczego?

smirek

dziwne, że ja też zacieszam głównie na chemii *mwahaha* ale wtedy chowam się pod ławkę, bo chemica mnie nie lubi >.<

Krwawa · Oceniająca

Hej, ja też zacieszam na chemii, ale to dlatego, że jest to najluźniejsza z lekcji. Nie licząc wf-u.

smirek

wolę plastykę, to jedyne lekcja na której KOMPLETNIE nic nie robię *.*

Krwawa · Oceniająca

A ja nie mam plastyki, tylko jakiś wok. -.-

Diana · Oceniająca

A ja wok będę miała dopiero w trzeciej klasie.
Teraz wos mam rozszerzony Wink

smirek

wok jest rlz, moja mama uczy *mwahahaha*

Aniss

Uuuu, mamuśka codziennie w szkole? Z nieco innego powodu miałam w szóstej klasie, kiepsko było... Smile

smirek

nie, nie w mojej, na szczęście XD inaczej bym zwariowała *mwahaha*

<wcale nie dlatego, że nie lubię rodziców, nie, nie ;xxx >

Diana · Oceniająca

Moja mama w szkole pojawiała się naprawdę rzadko.
Kiedyś jak przyszła na wywiadówkę, moja wychowawczyni z gimnazjum spojrzała na nią jak na wariatkę i zapytała ,,a pani co tu robi?".
Od tamtej pory już nie chodziła na nie :D

Aniss, coś zrobiła w podstawówce? ;>

Aniss

<wydęła usta> Cytuję:
Córka jest bezczelna, wagaruje i nie odrabia zadań domowych. Chodzą słuchy, że pali papierosy, albo nawet coś mocniejszego. Nie szanuje pracy swoich kolegów i koleżanek, jest wybuchowa i źle wychowana.
Koniec cytatu.
Toż to pomówienie!

Diana · Oceniająca

A może prawda w najczystszej postaci?
Palenie czegoś mocniejszego- mogę wybaczyć, ale żeby PAPIEROSY?!?! <oburzona>