wasza klasa.

Aniss

Uuuu... Wyrzeka się własnego narodu, własnej rodziny? Nieładnie...

smirek

wgl, zawsze kiedy jest ciemno jej strój służy mi jako latarnia! ^ ^

Aniss

O, przynajmniej jest potrzebna! Smile

Chantelle. · Oceniająca Stażowa

Nie, nie, u mnie w klasie nie ma plasticzków. Mam cudowną klasę, pełną pozytywnych i fajnych ludzi. Jesteśmy zżyci i zgrani. Pomagamy sobie nawzajem, razem, całą klasą chodzimy na wagary, a na imprezach bawimy się wspólnie. Co prawda jest kilka grup, lecz te grupy są ze sobą związane. Składają się one w jedną całość. W klasie wszyscy się lubią (lub tolerują), nie ma kujoństwa, wywyższania się i tym podobnych. Uwielbiam swoją klasę i nie wyobrażam sobie naszego rozstania, które zbliża się wielkimi krokami. Wątpię, abym w liceum trafiła na tak fantastycznych ludzi. Nikt nie zastąpi tych dziewięciu wspólnych, szkolnych lat.

Ufarbowana

naprawdę jest aż tak cukierkowo. trochę nie chce mi się wierzyć, cóż.
moja klasa też jest nawet fajna, choć parę osób porządnie mnie irytuje. mimo to, mam tam zaufane koleżanki oraz bardzo dobrą przyjaciółkę. część męska klasy także ujdzie, z niektórymi nawet da się pogadać xD szkoda, że się z nimi rozstaję, ale chodzę do zespołu szkół, więc pewnie z większością trafię do klasy ;>

Chantelle. · Oceniająca Stażowa

Ależ nie musisz mi wierzyć. Dobrze, że ja wiem, że jest, jak jest. Wszystko co napisałam jest prawdą i zaiste, jest aż tak cukierkowo, jak to przedstawiłam.